Katecheza 76: Jak modlić się Psalmem Reponsoryjnym?

Liturgia Słowa jest dialogiem, czyli rozmową Boga ze zgromadzonym ludem. Bóg nie tylko opowiada o sobie, o nas czasie liturgii, ale my sami także dajemy Bogu odpowiedź i to najpiękniejszą, bo odpowiadamy Bogu Jego Słowem – Słowem Bożym. Naszą odpowiedzią jest psalm responsoryjny, któremu dzisiaj się przyjrzymy i rozpoznamy, jak się nim modlić.

 

 

 

Księga Psalmów jest zbiorem natchnionych hymnów, poematów i modlitw, którymi Izraelici modlili się zarówno w modlitwie osobistej, jak i podczas liturgii. Choć wszystkie księgi Pisma Świętego są natchnione przez Ducha Świętego, o Psalmach mówi się, że są najbardziej ludzką księgą spośród całej Biblii. Dlatego ludzką, że są tam opisane chyba wszystkie możliwe stany emocjonalne i sytuacje życiowe człowieka. To dlatego ta księga była od zawsze tak bliska samym Izraelitom, samemu Jezusowi i apostołom, jak i potem Kościołowi. Znajdziemy w niej zarówno wołanie udręczonego człowieka do Boga, skargę na fałszywych przyjaciół, niezrozumienie odrzucenia przez bliskich, modlitwę o światło i zrozumienie trudnych sytuacji, jak i radość z Bożej interwencji, dziękczynienie za ocalenie, dziękczynienie za pomyślność i wiele innych sytuacji.

 

 

 

Nie ma więc lepszego modlitewnika niż psalmy, bo uczymy się tu modlitwy, czyli rozmowy z Bogiem Jego własnym słowem, a jednocześnie naszym – ludzkim. Trafnie wyraża to adhortacja o Słowie Bożym „Verbum Domini”, mówiąc, że „Słowo Boże przygotowuje każdego z nas do rozmowy z Panem: przemawiający Bóg uczy nas, jak możemy z Nim rozmawiać. Przychodzi nam tu na myśl Księga Psalmów, gdzie On
podsuwa nam słowa, którymi możemy się do Niego zwracać, przedstawiać Mu w rozmowie nasze życie, przemieniając je tak, żeby stało się drogą do Boga. W Psalmach wyrażona jest bowiem cała gama uczuć, jakich człowiek może doświadczyć w swoim życiu i które mądrze przedstawia Bogu; znajdują tu swój wyraz radość i ból, udręka i nadzieja, lęk i obawy” (VD 24).

 

 

 

We wszystkich tych sytuacjach możemy dostrzec nas samych i jednocześnie od autorów psalmów możemy się uczyć jak rozwiązywać nasze problemy. Nie byli oni idealnymi ludźmi, także przeżywali swoje trudności i chwile zawahania. Uczyli się jednak ufać Bogu, Jemu oddawać swoje troski i razem z Nim przeżywać swoje życie. A gdy uświadomimy sobie, że psalmy od samego początku były tworzone jako
utwory do śpiewania, a więc coś co dzięki melodii i emocjom, jeszcze bardziej podkreśla przesłanie tej modlitwy, nie powinno nas dziwić, że Kościół włączył psalmy do liturgii jako naszą, ludzką odpowiedź na usłyszane Słowo Boże.

 

 

 

Sam Jezus modlił się psalmami. Dopiero w Jego świetle możemy zrozumieć ich prawdziwe znaczenie. A ponieważ są to również Jego słowa i Jego modlitwa, psalmy stały się codzienną modlitwą Kościoła. Każdego dnia, w każdej godzinie na całym świecie dziesiątki tysięcy księży, sióstr zakonnych i wiele osób świeckich modli się na brewiarzu, odmawiając psalmy jako oficjalną modlitwę Kościoła w ramach Liturgii Godzin. My natomiast dołączamy do tej nieustającej modlitwy Jezusa i Kościoła, śpiewając podczas liturgii refren psalmu.

 

 

 

Sam psalm powinien być wykonywany z ambony przez kantora, ponieważ jest to integralna część liturgii słowa. Tekst psalmu jest zawsze spójny z pierwszym czytaniem. To połączenie powinno nam pomóc kontynuować naszą medytację o tym, co Bóg mówi dziś przez swoje Słowo. My natomiast odpowiadamy refrenem, będącym jednym wersem psalmu lub innym ważnym tekstem, który pomaga nam przyswoić przesłanie Pisma Świętego i jest doskonałym sposobem na zapamiętanie najpiękniejszych fragmentów Słowa Bożego. Te fragmenty z Biblii to takie „perełki”, którymi możemy się modlić naśladując Jezusa, zwłaszcza gdy w naszym życiu napotkamy jakiś krzyż, cierpienie lub czas ciemności. Tak bardzo wtedy potrzebne jest Słowo Boże, które da pokój serca i nie będzie oderwane od naszego życia. Psalmy są przecież modlitwą ludzi z takimi samymi problemami, jak my.

 

 

 

Aby dobrze modlić się psalmem responsoryjnym, spróbuj dziś i na każdej kolejnej liturgii wsłuchać się najpierw w słowa, które śpiewa kantor. Zadaniem kantora jest tak zaśpiewać psalm, aby nie skupić uwagi na sobie, nie rozproszyć ludzi zbyt szybkim lub zbyt wolnym śpiewaniem, lecz w najpiękniejszy sposób podać tekst psalmu, aby dotarł do serc słuchaczy. Dlatego melodia psalmu powinna być
adekwatna do tekstu, okresu liturgicznego i umiejętności samego kantora.

 

 

 

Drugą ważną umiejętnością pomocną w modlitwie psalmami jest nasze własne zaangażowanie. Śpiewajmy z głębi serca refren psalmu, czyniąc go swoją modlitwą w tych wszystkich radościach i troskach, które aktualnie przeżywamy. Próbujmy zastanawiać się, co oznacza to, co śpiewamy. Nie śpiewajmy bezmyślnie. Dzięki temu unikniemy rutyny i śpiewania na tzw. autopilocie.

 


Już za chwilę rozpocznie się Msza święta. Spróbuj dziś zapamiętać refren psalmu, tak aby przez cały tydzień, aż do kolejnej niedzieli był on twoją modlitwą i prowadził cię w życiu.
Zatem we wspólnej modlitwie prośmy:

 

Duchu Święty, który oświecasz serca i umysły nasze, dodaj nam zdolności i ochoty, aby ta Eucharystia była dla nas pożytkiem doczesnym i wiecznym. Przez Chrystusa Pana naszego.
Amen